Witam
Ostatnie cztery dni były bardzo owocne mianowicie dodałem już zdjęcia prpraszam że nie pokolejii ale tutaj postaram się je w odpowiedniej kolejności umieścić.
16.04.2013 wtorek
koło dwunastej rozpoczeło się zbieranie humusu
17.04.2013
środa pełną parą od 6:00 koparkowy rozpoczął wybieranie ziemi w miejscu wykopu
trwało to do 19:00 i jeszcze dodatkowo podjechał jakieś 3km żeby załadować dwie tatry gruzem betonowym na drogę...
18.042013 czwartek
ekipa budowlana na miejscu, koparkowy na polu bitwy od 6:00
koparka rozgarneła gruz na drodze i zabrała się za poszerzanie wykopu który wg budowlańca był zamały..
ogólnie budowlańcy nie mieli pomysłu jak się zabrać za ławy schodkowe w związku z czym spakowali połowe ekipy i pojechali na inną budowę..
jak widać na zdjęciach troszke nas zalało tzn mnie krew zalewała na to że godziny lecą ziemia się obsówa a ekipa nic nie rozbi oprucz papierosków kawy i dłubania w nosie..
a wykop też zalewała woda wychodząca spod warstwy łupka..
pompa zakupiona w castoramie niedała rady bo wąż był taki twardy że nieszło go rozprostować jakiś badziew niepolecam... tzn polecam coś w stylu węża strażackiego
dobrze że teściowa żądzi w spółdzielni to pożyczyłem od niej pompe taką wypasioną na węża strażackiego 220l/min to teraz żadna woda nie będzie mi straszna
19.04.2013 piątek
o godzinie 6:30 na budowę wjechały 2samochody 4osiowe po 30ton z pospółką za jedyne 1400zł no cóż jakoś ta betoniara z 40tonami musi tam wjechać....
po przemyśleniach i małych spięciach ustaliliśmy że na dole zazbrojona zostanie cała płyta razem z ławami i zalana a dopiero później zostanie dołączona góra poprzez schodki...
14:00 przyjechała pompo gruszka przywożąc 6m3 betonu
14:45 dojechała betoniarka 10m3
15:30 dojechało 3m3
Zalane ale tak dla tych którzy robią coś podobnego niech pamiętają przepuścić rure 110mm szarą przez ławy żeby odprowadzić wodę drenem
20.04.2013
Po małej zmyłce budowlańca i wmówieniu mu że beton jest zamówiony na 12:00 zabrał się dopracy
a ja zabrałem się za szukanie betonu ponieważ go tak naprawdę nie miałem zamówionego ale bałem się żeby wykopy się niezasypały bo była by lipa
Szałunki na ławę schodkową wyglądały jak forteca i betonu przyjęły tyle co na schron przeciwlotniczy się leje
koło 13:00 było po wszystkim
Wszystkie wykopy wyłożyliśmy folią pod piwnice kupiłem folie grubości 300 w wymiarze 5x25m 3rolki, a pod ławy daliśmy zwykłą 200 4x25m żeby nie lać betonu prosto do ziemi. Dodatkowo mam nadzieję że w jakimś stopniu będzie to izolacją od wody.
Jeszcze z ziemi nie wyjechaliśmy a na marne poszło jakieś 3m3 drewna a co za tym idzie napewno nie obejdzie się bez dokupienia desek na stropy :((( trochę mnie to martwi, ale co zrobić...
Kasa bardzo szybko ucieka wg kosztorysu wydaliśmy już 46tyś zł gdzie nie ma uwzględnionej raty dla ekipy budowlanej.
Nie mamy jeszcze kupionego piasku do murowania betoników, stryropianu i folii kubełkowej nie wspominając o betonie potrzebnym by wyjść do poziomu ziemi.
660kg stali już zostało zabetonowanych 33m3 betonu b20 z dodatkiem wodoszczelnym